Opieka nad starszymi rodzicami
Dorota: Mam problem. Moja mama po ostatnim przeziębieniu bardzo podupadła na zdrowiu. Widać jak bardzo ją choroba osłabiła i jak ciężko jej wrócić do formy. Mama mieszka w innym mieście - 120km od mojego miasta. Pracuję, mam dwójkę dzieci w wieku szkolnym i zapracowanego męża, jestem jedynaczką. Nie mogę codziennie odwiedzać mamy. Po rozmowie z mężem, zaproponowałam jej by przeprowadziła się do nas.
Miałaby oddzielny pokój, dzieci są dość duże by jej za bardzo nie przeszkadzać, no i mogłabym się nią zapiekować. Mama się nie zgodziła. Twierdzi, że nie umie już z nikim mieszkać po tylu latach mieszkania samotnie, co zresztą lubi, bo ceni sobie spokój i ciszę. Jednocześnie wie, że potrzebuje pomocy, bo ma problem ze zwykłymi zakupami. I oczekuje, że będę codziennie mimo, że zna moją sytuację. Nie wiem co robić. Jeśli będę nawet te kilka razy w tygodniu jeździć do mamy - będę to robić ze szkodą dla mojej rodziny. Już i tak nie mamy za dużo czasu na wspólne bycie razem, a moje wyjazdy zupełnie w tych dniach wyłączą mnie z zajęć domowych i spędzenia czasu z dziećmi, a dodatkowo obciążę swoimi obowiązkami męża. Nie wiem co robić. Nie chcę zostawić mamy i nie chcę się nią zajmować kosztem mojej rodziny. Mama twierdzi, że jestem wygodna, skoro chcę by przeprowadziła się do nas, a ja po prostu tylko tak mogę zająć się wszystkim. Czuję się zagubiona, skołowana i ten mętlik w głowie nie pozwala mi znaleźć żadnego rozwiązania.
Co można zrobić?
Po pierwsze odetchnąć. Dać sobie choć kilka godzin spokoju i odpoczynku od kłębiących się w głowie myśli i rozwiązań. Następnie zrobić sobie wolny wieczór od męża, dzieci i mamy by móc w ciszy, spokojnie pomyśleć jakie rozwiązanie dla wszystkich będzie najlepsze. Potem można zrobić burzę mózgów z mężem lub po prostu omówić z nim możliwe rozwiązania. Można wykorzystać rozpisanie sobie wad i zalet wszystkich rozwiązań, to potrafi unaocznić nam ile minusów bądź plusów ma każde z rozwiązań. Jakie są opcje? Jeśli osoba starsza wymaga pomocy oprócz opieki instytucjonalnej jest kilka rozwiązań.
Na dłuższą metę mieszkanie rodziny z dziećmi ze starszą osobą, która lubi ciszę i spokój - jest potencjalnie bardzo konfliktogenne. Babcia chce i ma prawo mieć spokój, a dzieci chcą i mają prawo czuć się swobodnie w swoim domu, bez ciagłego uciszania. Jeśli część mieszkania straszej osoby byłaby oddzielona, tak usytuowana, że hałasy codziennego życia nie przeszkadzałyby, bądź dałoby się wygłuszyć pokój - szansa na zgodne wspólne zamieszkanie jest większa.
Ale jeśli starszemu rodzicowi zależy na prywatności i osobnym mieszkaniu, można wynająć lub kupić dla niej/dla niego mieszkanie w pobliżu. Wówczas wszyscy zachowują prywatność, a jednocześnie mają możliwość częstego spotykania się i pomocy. W opiece nad babcią/dziadkiem czy po prostu pobyciu z nią/nim - łatwiej mogą wziąć wówczas udział inni członkowie rodziny.
Jeśli osoba starsza nie chce się przeprowadzić - rozwiązaniem jest zatrudnienie osoby do opieki. Oprócz pielęgniarki Z PCK, które to pomagają jeżeli dochody są niskie, opiekę nas seniorem oferuje wiele osób prywatnych ,a często są to emerytowane pielęgniarki. Kontakt do takich osób można znaleźć z polecenia lub ze stron internetowych z ogłoszeniami bądź serwisów internetowych, które udostępniają swoją bazę kontaktów do opiekunów osób starszych.
Zakres obowiązków takiej opiekunki może być różny: od towarzyszenia po 1-2 godziny dziennie, po codzienne obowiązki tj. sprzątanie, gotowanie, odprowadzanie do lekarza, dbanie o higienę podopiecznego itp. W niektórych wypadkach istnieje możliwość zmieszkania opiekunki razem z osobą starszą. Wszystko zależy od ustaleń wstępnych i podpisanej umowy. Jeśli jest konieczność można zatrudnić dwie osoby, które będą się zajmowały seniorem na zmiany (np.równiez w nocy). Wymaga to większych nakładów finansowych, jednak pozwala na zapewnienie pełnej opieki. Kontakt z opiekunką pozwoli również zweryfikować swoją wiedzę na temat stanu zdrowia starszego rodzica (opiekunka jest z podopiecznym przez wiele godzin bez przerwy, dużo łatwiej wychwycić wtedy zmiany w jego zachowaniu, samopoczuciu).
Doskonałym rozwiązaniem jeśli nie jest się jedynakiem, a rodzeństwo jest stosunkowo niedaleko - jest oprócz stałej opiekunki dodatkowo zamienne stosowanie opieki nad osobą starszą z rodzeństwem. Starszy rodzic jest wówczas pod stałą opieką opiekunki oraz rodziny. By ta opcja mogła zadziałać, potrzeba dobrej woli, współpracy i wzajemnego zrozumienia swoich potrzeb i obowiązków przez rodzeństwo. Pozwala jednak na dobrą, ciepłą opiekę nad seniorem i zorganizowanie czasu na bycie razem z dziećmi i mężem czy żoną bez wyrzutów sumienia, że starszy rodzic jest bez naszej bezpośredniej opieki.