Error
  • The template for this display is not available. Please contact a Site administrator.

Noszenie dziecka "przodem do świata"

 

Czy to prawda, że noszenie dziecka "przodem do świata" może mu szkodzić? Uważam, że dziecko powinno poznawać świat, więc noszę dziecko, umieszczając je pleckami do mojego brzucha, ale usłyszałam, że to może być dla niego szkodliwe. Czy to prawda?

 

Tak. Absolutnie nie wolno w ten sposób nosić dziecka ani w chuście, ani w nosidełku. Wymuszona przez ułożenie dziecka w pozycji "przodem do świata" sylwetka dziecka powoduje, że ma ono niefizjologicznie prosty kręgosłup. Brak wzięcia pod uwagę konieczności zachowania naturalnej krzywizny kręgosłupa w czasie noszenia dziecka skutkuje bólami pleców malucha i wadami postawy w przyszłości.  Zbyt mocno oprócz kręgosłupa są obciążone również stawy biodrowe i krocze dziecka. To zaś prowadzi do szeregu problemów z układem kostno - stawowym u dziecka. Brak podparcia główki u dziecka w pozycji "przodem do świata" powoduje, że wstrząsy generowane przez kroki rodzica nie są amortyzowane, a zmęczone dziecko nie może również oprzeć główki o ciało opiekuna.

Ważne jest również, iż małe dziecko noszone w ten sposób jest narażone na bombardowanie zbyt wieloma bodźcami, co jest dużym obciążeniem dla jego układu nerwowego. Nie ma możliwości takiej jak w innych ułożeniach - przytulenia się do rodzica, odwrócenia główki i schowania się "przed światem". Jeśli chcemy by dziecko widziało więcej niż w pozycji "brzuszek do brzuszka" - umieszczamy dziecko na plecach lub odpowiednio do celu wiążemy chustę.